Kolne wizyta w pracowni malarki Pauliny Stasik była miksem sesji portretowej i dokumentacji fotograficznej jej kilku najnowszych prac.
Tym razem poza samymi obrazami Paulina poprosiła mnie o przefotografowanie również szkiców do obrazów. Te rysunki Paulina traktuje jako osobne prace a my możemy podejrzeć jak wygląda jej proces od pomysłu, pierwszych kresek w notatniku po efekt finalny.
Portrety są zazwyczaj tym bonusem, do którego namawiam Artystów z którymi współpracuję. Tym razem jednak zamysł był inny. To Paulina wyszła z tą propozycją i odpowiednio się przygotowała. Dobór stroju nie jest - jak widzimy na zdjęciach - przypadkowy.
Dokumentacja prac wykonana aparatem Fujifilm GFX 50S II z obiektywem Fujinon GF 120mm Macro. Prace zostały oświetlone lampami Profoto.